Jak wytrwać w postanowieniach noworocznych?
Trochę historii
Mogłoby się wydawać, że postanowienia noworoczne to bardzo współczesny zwyczaj. Pierwsze historyczne wzmianki o takim zwyczaju pochodzą jednak sprzed około 4000 lat i dotyczą starożytnych Babilończyków.
Obecnie wg różnych badań postanowienia noworoczne podejmuje nawet około 70% osób. Najczęściej dotyczą one poprawy kondycji fizycznej, zdrowia lub finansów.
Niestety często zdarza się, że wytrwanie w postanowieniu bardzo trudne. Zdarza się nawet, że niektórzy o swoich postanowieniach zapominają!
Dlatego dzisiaj spróbuję Wam jak wytrwać w postanowieniach noworocznych!
Mierz siły na zamiary!
Po pierwsze cel powinien być możliwy do zrealizowania. Jeżeli nigdy nie biegałeś/aś, raczej nie planuj w tym roku przebiegnięcia maratonu.
Jeżeli zarabiasz średnią krajową, raczej nie zdołasz odłożyć miesięcznie 5 tys. złotych. (chyba że będziesz np. bardzo mało jeść, bardzo niezdrowych rzeczy – ale wtedy z postanowienia będzie więcej szkody niż pożytku, a przecież nie o to chodzi).
Pierwszym etapem realizacji postanowienia powinna być analiza tego co jesteś w stanie zrobić. Niestety często stawiamy sobie zbyt ambitne cele, a kiedy nie jesteśmy w stanie ich zrealizować rodzi się frustracja, która ostatecznie prowadzi do rezygnacji z postanowienia.
Dlatego aby nie wpaść w pułapkę zbyt ambitnych celów warto wyznaczyć sobie cel w kilku wariantach.
- minimalnym
- pośrednim
- ambitnym
W odniesieniu do aktywności fizycznej może być to np. 10 min, 20 min, 30 min aktywności fizycznej.
Jeżeli nie uda Ci się osiągnąć celu ambitnego czy nawet pośredniego, zawsze możesz osiągnąć cel minimalny – to już sukces! A osiągnięcie celu (nawet minimalnego) zmotywuje Cię do dalszej pracy nad sobą.
Bądź elastyczny/a!
Kilka zdań wcześniej, pisząc o aktywności fizycznej, celowo nie użyłem słowa (10 min, 20 min, 30 min) DZIENNIE.
Każdy dzień jest inny. Dodatkowo zimowy czas to niestety sezon infekcyjny. Trudno dotrzymać postanowienia kiedy jest się chorym.
Dlatego lepiej aby Twoje postanowienie brzmiało np. „będę aktywny/a fizycznie przez np. 25 dni w miesiącu” (tu również możesz zastosować warianty minimalny, pośredni i ambitny).
Tak sformułowane postanowienie jest łatwe do dotrzymania nawet w przypadku jednego lub kilku „potknięć”.
A przecież niepowodzenia zdarzają się każdemu! Nie powinny one prowadzić do natychmiastowej rezygnacji – warto być wobec siebie wyrozumiałym/ą!
Podziel się swoim postanowieniem
Dobrze jest powiedzieć o swoim postanowieniu bliskim lub znajomym. Jeszcze lepiej podjąć je wspólnie. Realizacja postanowienia w grupie z pewnością wpłynie pozytywnie na motywację do jego zrealizowania.
Pamiętaj jednak aby poziom grupy realizującej postanowienie był w miarę wyrównany. Unikaj też nadmiernej rywalizacji. Jeżeli np. chcesz zacząć biegać, realizacja tego postanowienia ze znajomym maratończykiem może wymagać ustalenia pewnych zasad. Nie sprawdzi się tu na pewno rywalizacja. Natomiast bardziej doświadczona w danej kwestii osoba z pewnością może bardzo wspomóc Cię radą i wiedzą – to również może być wspólna realizacja postanowienia.
Kilka rad dotyczących aktywności fizycznej:
- pamiętaj, żeby nie zaczynać zbyt intensywnie. Już przejście kilku tysięcy kroków dziennie ma dobry wpływ na zdrowie. Jeśli nie jesteś typem sportowca (tak jak ja) zacznij od tego!
- wiele form aktywności można uprawiać w domu. Nie musisz się od razu zapisywać na siłownię.
- doskonałym źródłem wiedzy na temat aktywności fizycznej na każdym poziomie jest YouTube.
- ból zawsze powinien Cię zaniepokoić. Aktywność fizyczna nie powinna boleć!
Kilka rad dotyczących oszczędzania:
- oszczędzanie każdej kwoty ma sens.
- jeżeli Twoje możliwości finansowe są ograniczone, możesz nawet wrzucać drobniaki do skarbonki. Po roku takiego wrzucania (np. każdej reszty z zakupów) bardzo zdziwisz się, jak dużo udało Ci się zaoszczędzić.
- ustaw opcję autooszczędzania na koncie.
- płać sobie najpierw – po otrzymaniu wypłaty od razu wpłać pewną kwotę na konto oszczędnościowe.